Kryształ Werbkowice - POM-Iskra Piotrowice


Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice Gospodarze
0 : 1
0 2P 1
0 1P 0
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice Goście

Bramki

Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice
Werbkowice
90'
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice

Kary

Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice
2'
Michał Maliszewski Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji
45'
Jacek Ziarkowski Za krytykę decyzji sędziego
67'
Karol Lis Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika
69'
Jakub Jarosz Okazywanie niezadowolenia z decyzji sędziego
75'
Stanisław Rybka Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika
77'
Sergiej Borys Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice
53'
Marcin Kowal Usiłowanie wprowadzenia w błąd sędziego
55'
Jakub Nowak Nierozważny atak nogami na nogi przeciwnika
79'
Mateusz Chrześcijanek Przerwanie przeciwnikom możliwości kontynuowania korzystnej akcji
90'
Piotr Waszczyński Taktyczne opóźnianie wznowienia gry

Skład wyjściowy

Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice


Skład rezerwowy

Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice

Sztab szkoleniowy

Kryształ Werbkowice
Kryształ Werbkowice
Imię i nazwisko
Jacek Ziarkowski Trener
Robert Semeniuk Kierownik drużyny
POM-Iskra Piotrowice
POM-Iskra Piotrowice
Imię i nazwisko
Zbigniew Wójcik Trener

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

22.08.2022

Koszmar minionego lata to tytuł znanego horroru w reżyserii Kevina Williamsona, w której grupa osób samochodem potrąca nieznajomego człowieka na drodze. Niestety na naszej sportowej drodze życie również napisało koszmarny scenariusz, bo kto by się spodziewał, iż po dwóch kolejkach będziemy okupować dolne rejony ligowej tabeli. Dzisiejszy mecz nie stał na jakimś wysokim sportowym poziomie. Spotkały się drużyny, które prezentowały podobny styl i kulturę gry. Akcji podbramkowych było jak na lekarstwo a jedyny strzał w światło bramki z rzutu wolnego zapewnił gościom trzypunktową zdobycz. Na przestrzeni całego spotkania nie wykreowaliśmy żadnej sytuacji podbramkowej mogącej zagrozić przyjezdnym. Nasza gra była bardziej ukierunkowana na szczelne zabezpieczenie defensywy i ewentualną szybką kontrę. Na pewno chłopcom nie można zarzucić ambicji i chęci zwycięstwa. Zaczyna powoli przypominać to sytuację z sezonu, 2016/2017 w którym na pięć pierwszych spotkań zdobyliśmy zaledwie jeden punkt. Na dzień dzisiejszy możemy krótko opisać tę sytuację piłkarskim slangiem: niestety nie możemy odpalić. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze w tej rundzie przełamanie zielono-żółto-niebieskich a dobrą okazją będzie najbliższy mecz z Gryfem, który odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 17:00. (https://krysztalwerbkowice.futbolowo.pl)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?