Niestety stało się. Po sobotniej porażce z Wiślanką Grabie Niwa Nowa Wieś pozostała na czwartym od końca miejscu w IV lidze, co oznacza spadek. Ewentualne zwycięstwo nic jednak by nie dało, bo swój mecz wygrał Halniak Maków Podhalański, gromiąc w Kleczy Dolnej Iskrę aż 5:1.
Mecz z Wiślanką rozpoczął się dosyć spokojnie. Nasi piłkarze nie kwapili się do huraganowego ataku, natomiast goście próbowali prowadzić grę, jednak ich poczynania charakteryzowało to, że po wymianie kilku podań w końcu gubili piłkę, wybijając ją poza boisko albo tracili jąna rzecz piłkarzy Niwy.
Mecz tak na prawdę rozpoczął się w 28 minucie. Wówczas w pole karne wpadł Przemysław Dudzic i został złapany za nogi przez Mateusza Cieślę. Arbiter spotkania wskazał na"wapno", a rzut karny wykorzystał sam poszkodowany. Co prawda golkiper gości wyczuł intencje najskuteczniejszego napastnika Niwy, jednak nie zdołał dosięgnąć futbolówki.
W drugą połowę lepiej weszli goście. Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry przed szansą stanął Zając, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek. W kolejnej akcji był już remis. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z piłką minął się Grzegorz Gacur, więc Michał Lebiest skorzystał z prezentu i skierował piłkę do pustej bramki.
W 68 minucie gry Wiślanka wyszła na prowadzenie. Tym razem do dośrodkowania z lewej strony najwyżej wyskoczył w polu karnym Rafał Kmak i strącił futbolówkę tak, że ta po odbiciu się od słupka zatrzepotała w siatce.
Trzecia siła rozgrywek IV ligi z prowadzenia cieszyła się niespełna dziesięć minut. Niwa przeprowadziła błyskawiczną kontrę, której architektem był Przemysław Tlałka. Kapitan Niwy ruszył z piłką niczym Pendolino przez większość boiska po czym zagrał prostopadle do Dudzica. Snajper Niwy nie patyczkował się i silnym, a co najważniejsze precyzyjnym strzałem pokonał Cieślę.
Niestety ostatnie słowo w tym meczu należało do Wiślanki, a dokładniej do Rafała Kmaka. Zawodnik Wiślanki zakręcił Jakubem Makowskim z lewej strony pola karnego i silnym strzałem w długi róg ustalił wynik meczu.
Niwa Nowa Wieś - Wiślanka Grabie 2:3 (1:0)
1:0 - Przemysław Dudzic 28' (k)
1:1 - Michał Lebiest 55'
1:2 - Rafał Kmak 68'
2:2 - Przemysław Dudzic 76'
2:3 - Rafał Kmak 84'
Niwa: Grzegorz Gacur - Bartłomiej Zwaryczuk, Lucjan Stawowczyk (85' Tomasz Chwierut), Jakub Makowski (89' Krzysztof Pawlusiak), Paweł Brańka - Mariusz Piskorek, Przemysław Tlałka, Bartosz Michałek, Szymon Rozner - Przemysław Dudzic, Piotr Klimczyński (75' Bogdan Swarzyński).
Wiślanka: Mateusz Cieśla - Łukasz Domoń, Jakub Dziedzic, Łukasz Górski, Michał Lebiest - Adrian Sosin (65' Dawid Trojański), Krzysztof Zięba (77' Karol Szeląg), Kacper Sołtys, Konrad Leśniak (78' Artur Kordyl) - Rafał Kmak, Zając (50' Piotr Maśnica).
Żółte kartki: Lucjan Stawowczyk, Mariusz Piskorek, Przemysław Dudzic - Łukasz Górski, Michał Lebiest, Adrian Sosin, Piotr Maśnica.
Sędziował: Michał Gębala (Chrzanów)