SPRiN Regulice - Nadwiślanka Okleśna 12:0 (5:0)
Bramki: 3x Wojciech Sikora, 2x Krzysztof Turek, 2x Paweł Matusik, 2x Maksymilian Prasak, Rafał Tylek, Dawid Kurzański, Marek Turek
SPRiN: Piwowarczyk- Ciombor, Banaś, J. Ciołek, Tylek- Sikora, P. Matusik, M. Matusik (40' Prasak), Lizoń, D. Kurzański (70' Maj)- K. Turek (45' M. Turek)
Od początku meczu SPRiN zdominował rywala zamykając ich na własnej połowie. W całym meczu Nadwiślanka oddała zaledwie 3 celne strzały, wszystkie prosto w ręce Piwowarczyka.
Mecz idealnie rozpoczął się dla Regulic, już w pierwszej akcji Dawid Kurzański wyszedł sam na sam z bramkarzem, okiwał rywala, a piłkę zmierzającą do pustej bramki wślizgiem zatrzymał obrońca. W interwencji pomógł sobie jednak ręką i sędzia podyktował rzut karny, którego pewnie wykorzystał Krzysztof Turek. Chwilę później idealną okazję na podwyższenie wyniku miał Paweł Matusik, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W następnej takiej sytuacji młodszy Matusik podawał już do Wojtka Sikora, który bez problemu trafił do pustej bramki. Przewaga SPRiN-u rosła z każdą minutą. Dawid Kurzański zagrał w pole karne do Krzysztofa Turka, który pewnie trafił w długi róg bramki. Turek za asystę odwdzięczył się tym samym, spod końcowej linii dośrodkował w pole karne, z piłką minął się bramkarz, a Kurzański z najbliższej odległości trafił do pustej bramki. W 40 minucie po brutalnym faulu zawodnika Okleśnej boisko musiał opuścić kontuzjowany Maciej Matusik, w jego miejsce wszedł Maksymilian Prasak. Najmłodszy w drużynie Prasak jeszcze w pierwszej połowie zdążył zdobyć swoją pierwszą bramkę w lidze, po dalekim podaniu od Pawła Matusika przelobował bramkarza, który za daleko wyszedł przed bramkę.
Druga połowa to już potwierdzenie dominacji Regulic, Nadwiślanka była tłem dla zawodników SPRiN-u. Strzelanie w drugiej połowie po rzucie rożnym rozpoczął zmiennik Marek Turek. Następnie dwoma pięknymi uderzeniami z dystansu pod poprzeczkę dalszego rogu bramki popisał się Wojciech Sikora kompletując hat-tricka. Swoją bramkę strzelił w końcu Paweł Matusik, technicznym strzałem w długi róg trafił w boczną siatkę zza pola karnego. Zawodnicy z Regulic z łatwością przedostawali się pod bramkę rywala. Sytuacje sam na sam wykorzystali Rafał Tylek i Maksymilian Prasak. Wynik meczu na 12:0 ustalił Paweł Matusik w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w niektórych sytuacjach gospodarzom brakowało precyzji. Goście kończyli mecz w 10 po czerwonej kartce zawodnika Nadwiślanki.
Ostatni raz taką różnicą bramek w A klasie zwyciężyła drużyna Orła Balin II z Unią Kwaczałą 11 maja 2011, a wyższą różnicą zwyciężyła drużyna MKS Trzebinia Siersza II z Orłem Balin II 13 maja 2007 roku padł wynik 15:0. Na boisku istniała tylko jedna drużyna. Okleśna była "lepsza" tylko pod względem liczby kartek i ilości fauli, często brutalnych czego wynikiem była kontuzja trenera Matusika. W najbliższy weekend SPRiN zagra na własnym boisku z dużo mocniejszym rywalem, do Regulic przyjeżdża Start Kamień, początek meczu w niedzielę o 17:30.