Zmierzyliśmy się z liderem rozgrywek i obecnie najlepszą drużyną ligi. W pierwszej połowie byliśmy zespołem słabszym, straciliśmy bramkę po prostym błędzie obrony, a gola na 2:0 po kontrowersyjnym rzucie karnym.
W drugiej połowie staraliśmy się strzelić kontaktową bramkę, ale nie stworzyliśmy sobie klarownej sytuacji do zdobycia bramki, a Pogoń miała okazje do podwyższenia wyniku.
Można być zadowolonym z tego, że chłopcy podjęli walkę i grali piłkę ładną dla oka. Niestety pojechaliśmy osłabionym składem bez kontuzjowanych kilku zawodników, a w taki sposób nie jesteśmy w stanie być równorzędnym przeciwnikiem dla Portowców. To, że potrafimy takm być, pokazał mecz w Stargardzie.
Drużynie Pogoni gratuluję zasłużonego zwycięstwa w meczu oraz mistrzostwa ligi !