W niedzielę 08.11.2015 w meczu kończącym zmagania w rundzie jesiennej chełmskiej klasy okręgowej udaliśmy się do Rejowca na mecz z miejscową Spartą. Niestety po kilku dobrych meczach w naszym wykonaniu ten nie należał do najlepszych.
Przede wszystkim zabrakło zaangażowania i walki na boisku. W pierwszych dość wyrównanych minutach to Spółdzielca powinien prowadzić w tym meczu. Artur Hawerczuk popędził lewą stroną boiska zostawiając za sobą przeciwników. Przed sobą miał bramkarza rywali, a z prawej strony nadbiegał niepilnowany Łukasz Lechowski. Wystarczyło w tej sytuacji tylko podać…. Takich akcji w meczu Artur miał kilka. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Obrona Spółdzielcy zaspała
i gospodarze skwapliwie z tego skorzystali i objęli prowadzenie. Niedługo po tym było już 2:0 dla Sparty, również po błędach naszej defensywy.
Po przerwie Spółdzielca zaatakował. Sam Artur Hawerczuk mógł wpisać się dwukrotnie na listę strzelców. W 60’ w zasadzie było już po meczu, gdzie po indywidualnym błędzie jednego
z naszych zawodników Sparta podwyższyła prowadzenie. Za chwilę było już 4:0 dla gospodarzy. Na szczęście dla gości gospodarze więcej goli już nie strzelili, a w 85’ A. Hawerczuk w końcu trafił do bramki uzyskując honorowe trafienie.
Zakończenie tej rundy dla Spółdzielcy nie wypadło zbyt dobrze. Czeka nas teraz długa przerwa zimowa. Należy ja dobrze wykorzystać, żeby w dobrej formie przystąpić do wiosennych zmagań.