Darborki od początku spotkania ruszają do ataku , zamykając gości na ich własnej połowie jednak akcje naszych dziewcząt nie mogły znaleźć drogi do bramki.Dwukrotnie do czystych pozycji nie doszła Klaudia Kurosz a strzał Pauliny Leśniak za pola karnego przelatuje nad poprzeczką bramki Polonii.Wydawało się ,że bramka dla Darborek to kwestia czasu ale niestety stało się inaczej w 15' Polonia przeprowadza akcję lewą stroną która jest przerwana faulem w odległości ok 25 metrów przed naszą bramką.Zawodniczka gości oddała strzał życia i piłka wylądowała w prawym okienku naszej bramki.Paulina Król próbuje interweniować i nie fortunnie uderza głową w słupek(po opatrzeniu przez kierowniczkę naszego zespołu zdecydowano o zmianie ,między słupkami do końca spotkania stanęła Natalia Dziewit a Paulinę odwieziono karetką do szpitala). Ta sytuacja podłamała nieco Darborki oddając przeciwniczką inicjatywę na boisku.Po kilku minutach gra się wyrównuje i akcję przenoszą się raz pod jedną a raz pod drugą bramką jednak żadnej ze stron nie udaje się trafić do siatki.Prószkowianki mając jedno bramkową zaliczkę starają się grać na czas zwalniając wznawianie gry co wprowadziło nerwowość na boisku
Drugą połowę Darborki od zmiany w ustawieniu z obrony do ataku zostaje przesunięta Sylwia Przydacz a na jej pozycji pojawiła się Ania Sławinska ,która zastąpiła na boisku Olę Hajduk.To ustawienie miało wprowadzić bardziej agresywne granie z przodu.Jednak od gwizdka sędziego to goście przycisnęły i już w 46' mogliśmy stracić drugą bramkę ale dobra interwencja Emilii Mrozek zapobiegła koszmarowi.Za chwilę kolejna akcja Prószkowa(50') i piłka ląduje w rękach Natalii Dziewit.W odpowiedzi Monika Garbacz strzela za pola karnego i bramkarka gości bez trudu łapie piłkę.W 64' wyśmienita sytuacja Klaudii Kurosz na wyrównanie, tym razem Klaudia źle uderza i piłka przelatuje nad bramką w sytuacji sam na sam z bramkarką.Jednak trzy minuty później możemy cieszyć się z wyrównania, Katarzyna Kowalska idealnie wrzuca długą piłkę krzyżową do Klaudii Kurosz, która tym razem się nie myli i zdobywa swoją 10 bramkę w tym sezonie. Nasze zawodniczki grają ambitnie i chcą przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść ale mimo kilku sytuacji ta sztuka się nie udaje i mecz kończy się sprawiedliwym remisem 1:1.Zespół Polonii pokazał się z dobrej strony zwłaszcza w formacji obronnej było widać ,że osiem meczy bez porażki to nie przypadek.