W środowym pucharowym meczu nasz zespół pokonał drużynę z Lasowic 3 do 0. Mecz odbywał się w ramach edycji Pucharu Polski. Nasza drużyna dzięki zwycięstwu w pierwszej rundzie dostała się bezpośrednio do rundy 3. Tam zmierzymy się już z zespołem z tzw. górnej półki. Zawodnicy marzą o IV ligowym Ruchu Radzionków, czy tak będzie? Zobaczymy za trzy tygodnie.
W środowym spotkaniu trener desygnował do gry kilku zawodników, których ostatnio nie oglądaliśmy w meczach od pierwszych minut lub jeszcze w tym sezonie nie wystąpili w ogóle. Tak więc od pierwszych minut szansę gry dostali m.in. Andrzej Szufla, Jasiu Motyka i Łukasz Ziob a także zgłoszony do rozgrywek pucharowych Piotrek Paruzel. I właśnie tych zawodników należy naprawdę wyróżnić, ponieważ udowodnili, że potrafią grać i powinni być brani pod uwagę w najbliższych spotkaniach. W środowym meczu ciężko było pograć piłką, spalona słońcem trawa i twarda nawierzchnia nie ułatwiały życia obydwu zespołom. Po pierwszej połowie jednak schodzimy z jednobramkowym prowadzeniem. Przepięknym, technicznym uderzeniem zza pola karnego w samo okienko bramki Lasowic gola zdobywa najaktywniejszy w tym meczu Robert Srebro. W drugiej połowie swoje bramki dołożyli Paweł Dzierżanowski z rzutu karnego, po faulu na wychodzącym na czystą pozycję Krzysiu Maruszewskim oraz ostatnią Piotrek Paruzel, który przepięknym lobem pokonuje bramkarza gospodarzy. Bramka jak za dawnych czasów, najlepszych dla naszego grającego wiceprezesa. Czym starszy tym lepszy, można by było rzec.
Podsumowując mecz chcieliśmy wygrać, najmniejszym nakładem sił, bez kontuzji. I to się udało w stu procentach. Szczególnie chciałbym wyróżnić trójkę obrońców, Łukasza Zioba, Jasia Motykę oraz Andrzeja Szuflę – zagrali bardzo dobre zawody, pomimo tego, że na razie nie występują w pierwszym składzie. Pokazali, że można na nich liczyć.
Zawodnicy mieli naprawdę dobrą jednostkę treningową. Dlatego też, dostali wolne z czwartkowego treningu od trenera, aby dobrze przygotować się do ważnego ligowego meczu w najbliższą sobotę. Jak wiemy o godz. 18.00 w najbliższą sobotę gramy w Boruszowicach z Nitronem Krupski Młyn. Na to spotkanie szczególnie mocno zapraszam naszych sympatyków i kibiców. To będzie naprawdę trudny mecz i wsparcie Wasze jest nam potrzebne. Zbliżają się wolne dni z uwagi na Święto Maryjne (niektórzy już w piątek mają dzień wolny od pracy). Wykorzystajcie wolny czas i bądźcie z nami w sobotni wieczór. Jak zwykle zapewniamy, że emocji nie zabraknie.