Po dwóch trudniejszych spotkaniach w trzeciej kolejce przyszło nam rywalizować z drużyną będącą w tej chwili na nieco innym etapie szkolenia. Gospodarze dzielnie się bronili do około 20 minuty. Później worek z bramkami się rozerwał i już do przerwy było 0-6. Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony nasz trener dokonał wszystkich, możliwych zmian oraz nakazał grać na 2-3 kontakty. Nie przeszkodziło to w zdobyciu kolejnych czterech goli.
W najbliższą niedzielę czeka nas najdalszy wyjazd w sezonie (Jasło - 150 km). Będzie to trzeci mecz wyjazdowy na cztery rozegrane kolejki, ale w sumie to dobrze, że akurat w okresie wakacyjnym mamy takie podróże. Lepiej teraz niż później, w roku szkolnym
GRACZ MECZU - KAROL DZIOPAK