Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne Gospodarze
3 : 8
0 2P 6
3 1P 2
Stal Łańcut
Stal Łańcut Goście

Bramki

Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne
Hyżne
90'
Widzów:
Stal Łańcut
Stal Łańcut

Kary

Relacja z meczu

Autor:

Ks Polonia Hyżne

Utworzono:

28.09.2015

         Prawdziwy rollercoaster sprawili kibicom piłkarze Polonii Hyżne w meczu z łańcucką Stalą,ulegając jej 3-8(3-2). Gospodarze osłabieni brakiem Ślempa,Kruczka,R.Putyły oraz kontuzjowanego Chrapka rozpoczęli mecz fatalnie,gdyż już w pierwszej akcji meczu po nie udanej pułapce ofsajdowej przegrywali 0-1. Nie podłamało to naszych zawodników,którzy dzielnie stawiali czoła faworyzowanej Stali,by w 13 minucie w szczęśliwych okolicznościach doprowadzić do wyrównania. Akcja zaczęła się od wysokiego pressingu i zmuszenia rywali do podania do bramkarza,który nabił piłką Szydełke i mecz zaczął się od nowa. W 20 minucie po koronkowej akcji i serii podań z pierwszej piłki gola głową zdobył Welc. Odpowiedź Stali była natychmiastowa, akcje lewą stroną przeprowadził Brzuszek,którego dośrodkowanie zamieniło się w centrostrzał całkowicie myląc bezradnego Mazjanisa. Kolejne minuty mijały a wymiana ciosów trwała,lepiej na tym wyszli piłkarze z Hyżnego zdobywając bramkę w 42 minucie autorstwa Szydełki głową po udanym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Nahirnego. Drugą połowę lepiej zaczęli goście z Łańcuta w 55 minucie doprowadzając do remisu, zawodnicy Polonii mogli odpowiedzieć w mgnieniu oka ale znakomitej sytuacji sam na sam z Inglotem nie wykorzystał Ziarno trafiając w słupek. W tym momencie moglibyśmy gdybać co by było gdyby,lecz mecz toczył się dalej a piłkarze Stali w kolejnych 20 minutach strzeli nam kolejne 4 bramki (mając przy tym świetną skuteczność), gracze Polonii przy stanie 3-5 mieli jeszcze szanse by złapać kontakt lecz znów zabrakło nam skuteczności w akcji sam na sam Szydełko trafił w golkipera gości. Rywale zaś byli zabójczo skuteczni dobijając nas w doliczonym czasie gry i ustalając wynik na 8-3.
         Po meczu można powiedzieć,że znów po dobrej pierwszej połowie w drugiej brakuje nam skuteczności i koncentracji w kluczowych momentach,szkoda bo w dalszej części sezonu może nam brakować tych punktów lecz mimo wszystko warto podkreślić, że w okrojonym składzie napsuliśmy krwi faworytowi rozgrywek z Łańcuta. Do końca rundy pozostały nam 4 mecze liczymy w nich na zmniejszenie strat do czołówki tabeli.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?