Pogórze Husów
Pogórze Husów Gospodarze
5 : 1
3 2P 0
2 1P 1
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne Goście

Bramki

Pogórze Husów
Pogórze Husów
Husów
90'
Widzów:
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne

Kary

Pogórze Husów
Pogórze Husów
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne

Skład wyjściowy

Pogórze Husów
Pogórze Husów
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne


Skład rezerwowy

Pogórze Husów
Pogórze Husów
Brak dodanych rezerwowych
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne

Sztab szkoleniowy

Pogórze Husów
Pogórze Husów
Brak zawodników
Ks Polonia Hyżne
Ks Polonia Hyżne
Imię i nazwisko
Tomasz Chrapek Trener
Rafał Bukała Kierownik drużyny
Paweł Osiadły Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Ks Polonia Hyżne

Utworzono:

27.10.2015

             W ostatnim meczu rundy jesiennej Polonia grała na wyjeździe w Husowie, doznając wysokiej porażki w stosunku 5-1(2-1). Początek meczu to obustronne badanie sił przeciwnika i raczej gra długimi podaniami do przodu, gdyż murawa bardzo utrudniała grę po ziemi. W 25 minucie goście a mianowicie Ślemp wykonywał rzut wolny, uderzył nad murem na tyle silnie by piłka przełamała dłonie bramkarza i ku jego zdziwieniu wylądowała w siatce. Gospodarze próbowali gry z kontry lecz zazwyczaj brakowało im dokładności lub szczęścia. W 36 minucie Pogórze dopięło swego po dośrodkowaniu  rzutu rożnego do główki doszedł Tytoń i pokonał pewnym strzałem Mazjanisa. Nasi piłkarze nie poukładali jeszcze gry po straconej bramce a po kilku minutach już przegrywali, tym razem po kiksie bocznego obrońcy do piłki dopadł Krupiński uderzył bez zastanowienia i było 2-1. Na tym emocje w pierwszej połowie się skończyły. Druga część meczu należała już do Pogórza, szybkie i składne kontry rozmontowały zespół z Hyżnego i tylko dzięki postawie golkipera Polonii mecz nie zakończył się wyższym wynikiem. W 55 minucie strzał życia oddał Dulęba ściągając pajęczynę z okienka bramki gości, dwie minuty później szybką kontrę zakończył Kucha i było już 4-1. Polonia grała chaotycznie nie potrafiąc wymienić kilku podań szukała gry długimi piłkami lecz bez większego skutku. Kwadrans przed końcem meczu wynik ustalił Socha po kolejnej kontrze. Po raz kolejny już klątwa drugiej połowy dała znać o sobie.

           Dziękujemy zawodnikom za trud włożony w mecz, podsumowując to spotkanie jak i cała rundę zagraliśmy dużo poniżej oczekiwań swoich jak i kibiców, pozostało nam ciężko przepracować okres zimowy i w rundzie wiosennej pokrzyżować plany innym zespołom i walczyć do końca.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?