Kłos Gałowo - Sokół Rakoniewice

Wielka Sobota miała być wielką dla Kłosa Gałowo i rzeczywiście takowa była:) W piękne wiosenne popołudnie Kłos pokonał na własnym boisku Sokół Rakoniewice 3:1. Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od zaciętej walki o każdą piłkę. Gospodarze stworzyli sobie kilka sytuacji (Skwara, Redlarski). W 17 minucie Sokół objął prowadzenie. Po upływie kilku minut Maszner uratował nasz zespół przed utratą drugiej bramki w tym meczu. Po straconej bramce gałowianie przy wsparciu swoich Kibiców starali się doprowadzić do wyrównania.W 39 minucie Szulc wpakował piłkę do bramki po zamieszaniu w polu karnym Sokoła. Zawodnicy Kłosa poszli za ciosem, czego efektem była bramka Nowika po KAPITALNEJ akcji całego zespołu! Do końca pierwszej połowy Gospodarze próbowali podwyższyć prowadzenie jednak uderzenie Macieja Sołtysiaka i Kowalika skutecznie wyłapał bramkarz Gości. Druga połowa mogła i powinna rozpocząć się od kolejnej bramki dla Kłosa, jednak golkiper z Rakoniewic popisał się znakomitą interwencją po strzale Redlarskiego. Gracze Sokoła szybkimi kontratakami starali się doprowadzić do wyrównania, jednak bezskutecznie. W doliczonym czasie gry Redlarski dopadł do piłki zagranej przez Kowalika, minął bramkarza i umieścił ja w bramce bezradnych Gości. Po tej akcji arbiter tego spotkania odgwizdał koniec zawodów. Po dobrym meczu, Kłos zasłużenie pokonał Gości z Rakoniewic 3:1, sprawiając tym samym miły świąteczny prezent dla swoich Kibiców. W następnej kolejce udamy się do Pniew na Derby Powiatu z miejscowym Sokołem. Dziękujemy wszystkim Kibicom za przybycie na wiosenną inaugurację:) HEJ KŁOS!:)