Podgórze Kraków
Podgórze Kraków Gospodarze
1 : 1
0 2P 1
1 1P 0
Złomex Branice
Złomex Branice Goście

Bramki

Podgórze Kraków
Podgórze Kraków
90'
Widzów:
Złomex Branice
Złomex Branice

Kary

Podgórze Kraków
Podgórze Kraków
Złomex Branice
Złomex Branice

Skład wyjściowy

Podgórze Kraków
Podgórze Kraków
Złomex Branice
Złomex Branice


Skład rezerwowy

Podgórze Kraków
Podgórze Kraków
Złomex Branice
Złomex Branice
Numer Imię i nazwisko
17
Wojciech Pituła
roster.substituted.change 45'
13
Rafał Cichoń
roster.substituted.change 20'
12
Krystian Stanecki
roster.substituted.change 65'

Sztab szkoleniowy

Podgórze Kraków
Podgórze Kraków
Imię i nazwisko
Grzegorz Pater Trener
Złomex Branice
Złomex Branice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Adrian Pater

Utworzono:

01.05.2016

Podgórze zremisowało 1:1 z okupującym spadkową pozycję Złomexem Branice. Dużo w tym spotkaniu działo się po stałych fragmentach gry, gdzie zagrożenie stwarzali rośli zawodnicy obydwu ekip.

Pierwsza okazja miała miejsce w 4 minucie, kiedy Muskalski uderzał z rzutu wolnego, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 14 minucie odpowiedzieli przyjezdni, też uderzeniem z rzutu wolnego, ale Grabowski czujnie spisał się między słupkami odbijając piłkę.

W 23 minucie kapitalną paradą popisał się golkiper rywali, który wykazał się refleksem po strzale Gałązki z bliskiej odległości. Podgórze zyskało rzut rożny, po którym piłkarze Złomexu wyszli z kontratakiem. Od połowy boiska jeden z zawodników ruszył na bramkę i samemu kończąc akcję, przeniósł futbolówkę nad bramką.

W 27 minucie kibice doczekali się gola. Pitala dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a tam najlepiej zachował się Polny kierując piłkę głową do siatki. Dziesięć minut później w polu karnym gospodarzy powstało zamieszanie, po którym goście byli blisko gola, jednak w ostatniej chwili strzał został zablokowany.

Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla rywali, którzy w 51 minucie wyrównali wynik spotkania. Dośrodkowaną piłkę z rzutu wolnego napastnik rywali zdołał przyjąć w polu karnym, następnie obrócić się i uderzyć na bramkę. Grabowski sparował piłkę do boku, jednak z dobitką nadszedł Paweł Pituła i trafił do pustej bramki.

W 63 minucie w świetnej sytuacji znalazł się grający w polu bramkarz rywali, ale w końcowej fazie przegrał pojedynek jeden na jednego. W 71 minucie kapitalną okazję na wyprowadzenie swojego zespołu na prowadzenie miał Sapała. Grabowski wybił długą piłkę, która przeszła linię obrony, dopadł do niej Sapała, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Złomexu.

W doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na swoją korzyść mógł przełożyć Złomex. Sunday fantastycznie złożył się do strzału z powietrza, ale Grabowski popisał się efektowną paradą broniąc uderzenie doświadczonego zawodnika.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?