Unia Kosztowy Mysłowice - OKS JUWe Tychy Jaroszowice

Drugi mecz w klasie okręgowej przyniósł nam pierwszego gola, którego autorem był Łukasz Gorki i niewiele brakowało by przyniósł też pierwszy punkt. Gospodarze ostro zaczeli zaatakowali nas presingiem a my spokojnie się broniliśmy. W 15 minucie po rzucie wolnym, którego wykonuje Czarnecki piłkę zgrywaRafał Kaczmarczyk ta trafia do stojącego na 5 metrze Szymona Woźniaka, który trafia w leżącego bramkarza. Minutę później gospodarze po rzucie rożnym strzelają nam gola i tradycyjnie niewykorzystana sytuacja się zemściła. W 33 minucie ładna akcja gospodarzy i w sytuacji sam na sam Gąsior jeszcze odbija piłkę lecz dobitka trafia już do bramki. W 36 minucie strzelamy kontaktowego gola, Hornik na prawej stronie ogrywa obrońcę wrzuca na 11 metr i Gorki głową zdobywa gola. Do przerwy 2-1. Po przerwie osiągamy przewagę na boisku rywala i staramy sie strzelić wyrównujacego gola. Najpierw Gorki po wrzutce Hornika minimalnie strzela obok słupka, niecelnie strzela również Kryla. W 76 minujcie Haśnik dostaje piłkę na 11metrze i przy próbie strzału obrońcy mu ją wybijają. W końcowych minutach ostro naciskamy gospodarzy, lecz w 93 minucie przytrafia sie nam błąd. Nieporozumienie pomiedzy Gąsiorem a Rafałem Kaczmarczykiem  wykorzystuje napastnik gospodarzy i strzela spokojnie do pustej bramki. Po tej akcji sędzia kończy mecz. Należy pochwalić całą drużynę za zaangażoiwanie i walke do końca pomimo że graliśmy osłabieni brakiem kilku podstawowych zawodników - Nygi, Wendreńskiego, Białoruckiego. W drużynie zadebiutował 17 - letni Dawid Malcharek oraz zagrał również 17 letni Jakub Woźniak a więc dalej stawiamy na własnych wychowanków. A we wtorek mecz w ramach Pucharu Polski, w którym zagrają wszyscy młodzi i rezerwowi zawodnicy.