Escola Varsovia - SEMP Ursynów

No cóż, w dniu dzisiejszym przyszło nam się zmierzyć z silną drużyną Escoli. Escola to dość młody, zaledwie kilkuletni klub składający się z wyselekcjonowanych zawodników, charakteryzujących się dobrą motoryką. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudna przeprawa oraz prawdziwa szkoła gry w piłkę. Nie można tu zwalić na za długą trawę czy 30 stopniowy upał. Po prostu w dniu dzisiejszym na swoim boisku byli nie ukrywajmy lepszym zespołem. Do gry wyszliśmy z szatni już ze spuszczonymi głowami, gdyż chwilę wcześniej przegrał z Escolą na tym boisku nasz o rok starszy pierwszy zespół SEMPA 2002 wynikiem 2:0. Od pierwszego gwizdka przeciwnik grający wysoko i szeroko zamykał nas kilkakrotnie w przysłowiowym hokejowym zamku zmuszając nas do ciągłego przesuwania. Jego taktyka okazała się skuteczna bo po 9 minutach przegrywamy 3:0 co jest nokautem, z którego nie możemy się podnieść. W 12 minucie udaje nam się odpowiedzieć celnym trafieniem Adiego, któremu wykłada piłkę po ładnej akcji Kajto. Pozostałe nasze akcje środkiem i podania do Kajtka czy Adiego nie dają nam już gola. Ich strzały były z dużej odległości co nie zaskoczyło rosłego bramkarza lub niecelne. Z upływem czasu opadaliśmy z sił tracąc nadzieję na chociażby remis. Druga połowa to kolejne dwa trafienia przeciwnika i perfekcyjnie wykonywane rzuty wolne. Nie wytrzymaliśmy dziś tempa przeciwnika, jego gry "z pierwszej" i dalekich przerzutów które umożliwiały przeciwnikowi wykorzystać całe boisko. Parę jeszcze trudnych meczy przed nami w tej rundzie z trudnymi rywalami, musimy wyciągnąć z tej lekcji wnioski i jak najszybciej zapomnieć o tym wyniku. Kolejny mecz (trzeci z kolei pod rząd na wyjeździe) gramy w środę z Wisłą Płock, z którą przyszło nam się zmierzyć na obozie. Wynik tego spotkania był dla nas korzystny ale to nie jest najważniejsze. Ważne abyśmy uniknęli wszystkich dotychczasowych błędów w ustawieniu, w braku decyzyjności, w pochopnych zagraniach i podeszli do meczu z pełną koncentracją przywożąc kolejne 3 pkt.