Udanie zainaugurowali rozgrywki w sezonie 2016/2017 podopieczni trenera Dominika Plichty. W drużynie na ten mecz brakowało kilku zawodników, m.in. Arkadiusza Pronia, Krystiana Sarzyńskiego, Dawida Kani, Łukasza Kaczora, Marcina Zawadzkiego, Patryka Marcinowskiego, Franciszka Sarzyńskiego, Łukasza Cebuli, Łukasza Waśkiewicza, ale nie przeszkodziło to w zdobyciu kompletu punktów.
Goście dobrze weszli w to spotkanie, od początku stwarzając sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Starania przyjezdnych przyniosły efekt w 15' minucie, kiedy to Dominik Plichta otrzymał prostopadłe podanie od Tomasza Leśko. Snajper "Jodły" nie zwykł marnować takich okazji i otworzył wynik spotkania,
0:1 (15' minuta) - Dominik Plichta / asysta Tomasz Leśko
Napór gości nie ustawał, czego skutkiem był kolejny gol. Tomasz Leśko zdecydował się na uderzenie z linii pola karnego -piłka zmierzała w środek bramki, ale fatalny błąd popełnił golkiper "Jutrzenki", który przepuścił futbolówkę między nogami.
0:2 (21' minuta) - Tomasz Leśko
Po zmianie stron kibice zobaczyli festiwal strzelecki w wykonaniu obu zespołów. Najpierw kontaktową bramkę po ładnej indywidualnej akcji zdobył Kamil Nowak.
1:2 (62' minuta) - Kamil Nowak
Goście odpowiedzieli niemal natychmiast - wynik podwyższył Dominik Plichta
1:3 (65' minuta) - Dominik Plichta
Kolejna akcja to mocno kontrowersyjna decyzja arbitra. Po wybiciu piłki przez zawodnika miejscowych przyjezdni szykowali się do wznowienia gry wyrzutem piłki z autu. Ku zdumieniu wszystkich to gospodarze rozpoczęli grę, dalekim podaniem uruchamiając swojego napastnika, który - w zasadzie nie atakowany przez nikogo... zdobył bramkę! Kiedy wydawało się, że arbiter nakaże wznowienie gry z autu... ten wskazał na środek boiska! Na nic zdały się protesty zawodników oraz kibiców "Jodły". Ta sytuacja przypominała podobną kuriozalną decyzję sędziego z meczu z LKS Brzyska Wola w poprzednim sezonie...
2:3 (68' minuta) - Rafał Tytuła
Przyjezdni - mocno pobudzeni po stracie bramki - ponownie ruszyli do mocniejszego natarcia. Swoje szanse mieli m.in. Paweł Żuraw, Dominik Plichta, Grzegorz Dąbrowski. Ostatecznie kropkę nad "i" postawił rozgrywający świetne zawody Dawid Wylaź, który dostał idealnie zagraną piłkę od znakomicie dysponowanego tego dnia Tomasza Leśko.
2:4 (80' minuta) - Dawid Wylaź / asysta - Tomasz Leśko
Cieszy wyjazdowa wygrana na inaugurację, odniesiona przy absencji wielu kluczowych zawodników. Przy takiej grze i powrocie do gry nieobecnych w tym meczu można być spokojnym o wyniki...