Dunajec Zbylitowska Góra - Victoria Koszyce Małe

Nareszcie nastąpiło przełamanie złej passy. Widać było walkę, zaangażowanie i to zaowocowało zdobyciem trzech punktów. Mecz nie należał do łatwych. W pierwszych 45 minutach goście stworzyli sobie trzy bardzo dogodne sytuacje. W pierwszej zawodnik Victorii postawił na siłę i z 11 metrów przed bramką strzelił mocno, lecz piłka po poprzeczce wyszła na rzut bramkowy. Chwilę później goście z lewej strony mieli sam na sam dwóch na bramkarza i znowu zespół Dunajca uratowała poprzeczka. W następnej sytuacji z lewej strony boiska zawodnik z Koszyc dojechał do słupka zagrał wzdłuż bramki z zamykający akcję z 2 metrów przestrzelił nad bramką. Do przerwy zespół gości miał jeszcze jedną sytuację po rzucie rożnym. Po dośrodkowaniu zamykający akcję zawodnik uderzył głową z 7 metra w nogę bramkarza Dunajca. W drugiej połowie Dunajec miał stu procentową sytuację na 16 metrze na wprost bramki, lecz piłka przeszła nad poprzeczką. Wreszcie nastała 75 minuta meczu. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Blecharskiego piłka dośrodkowana idealnie na głowę Papugi stojącego na 7 metrze po pięknym uderzeniu wpada w lewy górny róg bramki Victorii. Goście mieli jeszcze jedną bramkową sytuację lecz po dobrym zagraniu z lewej strony boiska zamykający akcje z  11 metra oddał strzał, lecz piłka po otarciu się o nogę bramkarza wyszła na rzut rożny. Dunajec wygrywa mecz po walce i zaangażowaniu i tym samym przerywa serię 4 porażek z rzędu.