Bardzo ważne zwycięstwo w 10 kolejce ligowej Brzeskiej Klasy A zanotowali gracze Startu 77 Biadoliny Szlacheckie. Nasz zespół pokonał Ivę Iwkowa 3:2.
Do spotkania z żółto-niebieskimi Biadolinianie przystępowali poważnie osłabieni. W kadrze gospodarzy brakowało Stanisława Pałki, Adriana Gurgula, Pawła Przeklasy oraz Konrada Kusiona. Dodatkowo trener 1.drużyny nie mógł skorzystać z Arkadiusza Florczaka oraz Filipa Pasuli, którzy dzień wcześniej spędzili 90 minut na boisku w meczu juniorów starszych.
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla przyjezdnych, którzy już po siedemdziesięciu sekundach wyszli na prowadzenie. Autorem bramki dla zespołu gości – Michał Szot. Gracz Ivy Iwkowa mocnym strzałem z obrębu pola karnego gospodarzy wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Grzegorza Chmiołę.
Stracona bramka wyraźnie podrażniła gospodarzy, którzy już trzy minuty później doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się 18-letni Jarosław Dąbroś.
Bramki, które kibice zgromadzeni na stadionie w Biadolinach Szlacheckich ujrzeli na początku tego pojedynku, były jedynymi w pierwszych 45 minutach. Mimo kilku dobrych okazji na zanotowanie kolejnych trafień po stronie obu drużyn, do przerwy jedenastki gospodarzy i gości schodziły do szatni przy wyniku remisowym, 1:1.
W drugiej połowie jako pierwsi uderzyli przyjezdni, którzy za sprawą D.Nowaka po raz drugi w tym meczu wyszli na prowadzenie. Miało to miejsce w 62 minucie meczu.
Kiedy wydawało się, że Iwkowianie pewnie kroczą po wyjazdowe zwycięstwo, dwa błędy defensywy gości diametralnie obróciły sytuację w meczu o 180 stopni.
Najpierw w 76 minucie meczu faulowany w polu karnym był jeden z graczy Startu Biadoliny w wyniku czego arbiter zmuszony był wskazać na „wapno”. Jedenastkę na bramkę bardzo pewnym strzałem zamienił grający trener zespołu z Biadolin, Krzysztof Pałka.
Kilkadziesiąt sekund później drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został skrzydłowy Startu 77, Patryk Curyło i przez ostatnie 13 minut spotkania Biadolinianie zmuszeni byli grać w osłabieniu.
Niespełna dziesięć minut później sędzia po raz kolejny odgwizdał jedenastkę, ponownie na korzyść ekipy gospodarzy. Tym razem we własnym polu karnym przewinił P. Szot, zagrywając piłkę ręką, co wedle przepisów musi skończyć się podyktowaniem rzutu karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł ponownie K. Pałka i pewnym strzałem zdobył swoją drugą w tym spotkaniu bramkę.
Dzięki temu trafieniu zespół gospodarzy objął jednobramkowe prowadzenie, którego nie oddał do samego końca. Po dwóch spotkaniach bez wygranej, Biadoliński Start powrócił na zwycięską ścieżkę.
Trzy zainkasowane niedzielnego popołudnia punkty pozwoliły naszej drużynie awansować na piątą pozycję w tabeli ze stratą 6 oczek do nowego lidera Brzeskiej Klasy A – LKS Poręby Spytkowskiej. Biadolinianie mają jednak w zanadrzu do rozegrania zaległe spotkanie z Victorią Porąbka Uszewska (12 listopad o godzinie 13:00).
X kolejka Brzeskiej Klasy A sezonu 2016/2017
16.10.2016r., godz.15:00, Stadion Startu 77 w Biadolinach Szlacheckich
Start 77 Biadoliny Szlacheckie 3:2 Iva Iwkowa
START 77: Skład: G.Chmioła - M.Banaś, K.Pałka, M.Kozioł, A.Wołek - D.Sacha, S.Wojtas, T.Matura (C), P.Curyło - J.Wojtas, J.Dąbroś.
START 77: Niewykorzystane zmiany: Marcin Martyniuk.
START 77: Kary: Mateusz Banaś (1x żółta), Sebastian Wojtas (1x żółta), Patryk Curyło (1x czerwona - w konsekwencji 2 kartek żółtych).
Iva Iwkowa: Skład: Grzesicki - P.Szot, Dzięgiel, Wnęk, Pachut, Nowak, Repetowski, Kostrzewa (Tucznio 60'), M.Szot, Zięć, Gurgul.
Iva Iwkowa: Niewykorzystane zmiany: brak.
Iva Iwkowa: Kary: Repetowski (1x żółta), Zięć (1x żółta).
Strzelcy bramek:
0:1 Michał Szot (2')
1:1 Jarosław DĄBROŚ (5')
1:2 Dariusz Nowak (62')
2:2 Krzysztof PAŁKA (76', rz.karny)
3:2 Krzysztof PAŁKA (86', rz.karny)
