W przeciwieństwie do poprzednich spotkań tym razem to goście oddali pierwszy groźny strzał na bramkę już w osiemnastej sekundzie spotkania. W odpowiedzi zaskoczyć bramkarza rywali próbował Robert Ślęczka ale uderzył niecelnie. Po pierwszym ciosie wyprowadzonym przez Gwiazdę nasi zawodnicy zaczęli powoli przejmować inicjatywę i systematycznie próbowali zaskoczyć Aleksandra Waszkę broniącego bramki rywali. Ataki rozpoczął od minimalnie niecelnego strzału Adam Przeniosło, kilkanaście sekund później Wędzony zagrywał piłkę wzdłuż bramki ale zbyt lekko by minęła bramkarza gości. W siódmej minucie spotkania Adrian Pater znalazł się przed polem karnym rywali, zgrał piłkę do Ciałowicza który oddał bardzo groźny strzał sparowany na róg przez Waszkę. LEX Kancelaria Słomniki z każdą minutą zyskiwała przewagę i starała się otworzyć wynik spotkania jednak głęboko cofnięta obrona Gwiazdy spisywała się bardzo dobrze nie pozwalając gospodarzom na znalezienie miejsca do oddania spokojnego i celnego strzału. Kolejne minuty spotkania upłynęły pod znakiem kontroli gry ze strony Słomniczan i prób odpowiedzi gości – najgroźniejsze z nich przypadły na czternastą oraz piętnastą minutę gdy oddali dwa strzały z kilku metrów, które na szczęście minęły naszą bramkę. Końcówka pierwszej połowy to kolejne szansę podopiecznych Miłosza Kocota na zdobycia bramki. Pater a następnie Czech próbowali wstrzeliwać piłkę w pole karne ale za każdym razem któryś z rywali przecinał podanie. Do szatni zawodnicy schodzili z bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków naszej drużyny, która chciała po raz kolejny pokazać się z dobrej strony przed własnymi kibicami. Już w pierwszej minucie po zmianie stron wyszliśmy z akcją 3vs2, która niestety nie zakończyła się zdobyczą bramkową. Goście w odpowiedzi wymienili kilka bardzo szybkich podań, które na szczęście nie przyniosły żadnego zysku zawodnikom Gwiazdy. W 23 minucie swój kunszt bramkarski pokazał Jan Zachariasz świetnie skracając kąt strzału rywalowi i przyjmując jego uderzenie na ciało. Dwie minuty później LEX Kancelaria Słomniki otworzyła wynik, przebitkę z obrońcami przy linii końcowej wygrał Przemek Ciałowicz, podał do Adriana Patera a ten szybkim strzałem pokonał bramkarza rywali. Goście zmuszeni sytuacją zaczęli co raz śmielej atakować. W obronie brylował jednak Konrad Korzeniowski, który kilkukrotnie ratował kolegów przed stratą bramki, szczególnie wtedy gdy wybijał piłkę lecącą w kierunku pustej bramki. Systematyczne ataki Gwiazdy przyniosły rezultat w 32 minucie gdy goście wyrównali stan spotkania. Piłka skierowana z prawego skrzydła znalazła swojego adresata na słupku bramki Słomniczan, napastnik rywali dobił piłkę do pustej bramki i dał gościom remis. Gospodarze próbowali w kolejnych minutach przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść jednak obrona gości spisywała się bardzo dobrze. W ostatniej minucie gry trener Miłosz Kocot zdecydował się wycofać bramkarza i grać piątką w polu, nie dało to oczekiwanego rezultatu i spotkanie zakończyło się remisem 1-1.