Po trzech zwycięstwach odniesionych w dobrym stylu przyszedł czas na niepotrzebną porażkę. KS Mydlice dominował przez cały mecz i mimo wielu naprawdę stuprocentowych szans do zdobycia gola nie zdołaliśmy strzelić ich więcej od rywali. Nasi zawodnicy mieli dwa rzuty karne – pierwszą jedenastkę przestrzelił Patryk Miś (nad bramką), a drugą Sebastian Ferrah (obronił bramkarz gospodarzy). Ponadto w słupek trafiali Maciej Żubrecki i Artur Szastak, a swoje szanse mieli również Artur Piaszczyński czy Dawid Skrzypiec.
Miał dziś nosa Trener Krzysztof Masłowski wpuszczając na boisko w 70. minucie Krzysztofa Całkę. Krzysiek najpierw świetnie egzekwował rzut wolny, po którym do fatalnego błędu zmuszony został bramkarz KS Góry Siewierskiej, a następnie zdobył gola wkręcając piłkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa i nasi zawodnicy musieli wrócić do Dąbrowy Górniczej bez punktów.
Mecz ten mimo porażki nie zostanie w niepamięci. W bramce KS Mydlice zagrał dziś Wiktor Wetoszka, dla którego był to absolutny debiut w rozgrywkach ligowych. Nie byłoby to szczególnie nadzwyczajne wydarzenie gdyby nie fakt, że nasz bramkarz stał się dziś najmłodszym zawodnikiem w historii KS Mydlice, który wystąpił w meczu o punkty! Wiktor ma dziś dokładnie 15 lat i 354 dni. Dotychczas miano to należało do Konrada Szkutnika, który swój debiut zaliczył w swoje 16. urodziny. Gratulujemy i życzymy samych udanych meczów, na „zero z tyłu”.
Najbliższy mecz KS Mydlice odbędzie się w niedzielę 14 maja o godzinie 17:00 na boisku sztucznym przy ulicy Konopnickiej 29 w Dąbrowie Górniczej. Naszym rywalem będzie Tęcza II Błędów. Serdecznie zapraszamy do wspierania naszych zawodników.