AZS PWSZ Wałbrzych - Rolnik Biedrzychowice


AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych Gospodarze
1 : 3
1 2P 2
0 1P 1
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice Goście

Bramki

AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych
90'
Widzów:
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice
40'
Nieznany zawodnik
55'
Nieznany zawodnik
88'
Nieznany zawodnik

Kary

AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice

Skład wyjściowy

AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice


Skład rezerwowy

AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

AZS PWSZ Wałbrzych
AZS PWSZ Wałbrzych
Imię i nazwisko
Marcin Gryka Trener
Rolnik Biedrzychowice
Rolnik Biedrzychowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Redakcja

Utworzono:

26.08.2014

W niedzielne popołudnie zespół AZS PWSZ Wałbrzych uległ na własnym boisku Rolnikowi Głogówek 1:3.

Pierwsza połowa była bardzo senna w wykonaniu obu drużyn. Głęboko cofnięte przyjezdne czekały na dobrą okazję do kontry, a nasze zawodniczki grały zbyt wolno, by móc stworzyć sobie korzystne sytuacje do zdobycia gola. W 13’ dwukrotnie groźnie z dystansu uderzała Katarzyna Brzeska a w 26’ mocnym strzałem popisała się Kamila Okoń. Akcje przeciwniczek przecinała aktywnie grająca na przedpolu bramkowym debiutująca w oficjalnym meczu w naszych barwach Daria Antończyk. Tak było do 40’ kiedy to Agata Sobkowicz z Rolnika wyszła 1x1 z naszą bramkarką i wyprowadziła przyjezdne na 1:0.

Od początku drugiej połowy AZS PWSZ Wałbrzych próbował przyspieszyć grę, ale po stracie piłki w bocznym sektorze boiska w 55’ Maria Hadelko podwyższyła na 2:0. Ten gol podrażnił nasze dziewczyny, które zaczęły w końcu stwarzać sobie groźne sytuacje. Najlepszą miała w 73’ Ola Bosacka, która dostała dobre podanie od Klaudii Miłek i mając przed sobą tylko bramkarkę minimalnie przestrzeliła. W 78’ i 79’ dwukrotnie groźnie ale niecelnie uderzała Miłek, a w międzyczasie Sobkowicz próbowała lobować Antończyk, ale nasza bramkarka była na posterunku. Nasze starania o gola ziściły się w 87’ kiedy to Brzeska po podaniu Botor strzałem z dystansu pokonała bramkarkę Ludwiczak i zmniejszyła wynik 1:2. Niestety minutę później bardzo aktywna Sobkowicz odebrała piłkę w naszym polu karnym Edycie Botor i pięknym uderzeniem pod poprzeczkę ustaliła wynik na 1:3. W 90’ mieliśmy jeszcze jedną znakomitą sytuację kiedy to Nikola Żurawska wywalczyła piłkę tuz przed polem karnym Rolnika, minęła bramkarkę i mając już tylko pustą bramkę niestety nie trafiła lewą nogą do siatki przeciwniczek. W ten sposób Rolnik zabrał nam komplet punktów, o który pojedziemy się teraz bić do dalekiej Kolbuszowej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?