Rozgrywane w piątek zaległe spotkanie z "Orłem" Rudnik kosztowało zawodników "Jodły" mnóstwo sił. Czasu na regenerację było niewiele, co skutkowało postawą drużyny w niedzielnym meczu.
Pierwszą groźniejszą sytuację stworzyli gospodarze - szansę miał Jakub Korchowiec, ale z jego uderzeniem poradził sobie golkiper gości.
Przyjezdni sforsowali szyki obronne miejscowych w 22' minucie.
0:1 (22' minuta) - goście
W 35' minucie za Tomasza Chmurę na boisku pojawił się Tomasz Leśko.
Kolejne bramki padały po przerwie.
0:2 (59' minuta) - goście
W 60' minucie na murawie zameldował się weteran Adam Leja, który zmienił Krzysztofa Plichtę, a w 64' minucie Dominik Rup zastąpił Krystiana Sarzyńskiego.
Wynik spotkania został ustalony w 80' minucie.
0:3 (80' minuta) - goście
___________________________________________________________________________________________________
Trzeba przyznać, że to był najsłabszy mecz "Jodły" w tym sezonie. Z pewnością nie bez znaczenia było to, ze w piątek o godz. 17:30 zawodnicy rozgrywali zaległe spotkanie z "Orłem" Rudnik. Taki trud musiał zostać jeszcze w nogach piłkarzy, którzy pomimo zmęczenia włożyli w ten mecz mnóstwo wysiłku, za co należą im się słowa uznania...