Kibice, którzy w sobotnie popołudnie pojawili się na stadionie w Nowej Wsi mogą czuć się nieco rozczarowani. Ani drużyna Niwy Nowa Wieś, ani Orła Piaski Wielkie nie zdołała strzelić żadnego gola, choć walki obu zespołom odmówić nie można, a po spotkaniu w szeregach obu ekip punkt przyjęto z pokorą.
W pierwszej części gry to przyjezdni mieli nieco więcej "z gry", jednak nie przekładało się to na bramkowe okazje. Najlepszą z nich miał Łukasz Adamczyk, ale pomocnik Orła w dogodnej sytuacji chciał oszukać Pawła Szczepańczyka technicznym strzałem - górą był jednak bramkarz Niwy.
W odpowiedzi Przemysław Dudzic groźnie uderzył na bramkę Damiana Wiśniewskiego, ale i jemu zabrakło precyzji.
Pod koniec meczu wspomniany Dudzic mógł rozstrzygnąć o losach spotkania, ale nie zdołał dosięgnąć piłki zagranej nieco zbyt mocno przez jednego z pomocników Niwy i szansa przepadła. Wynik do ostatniego gwizdka arbitra już się nie zmienił.
Niwa Nowa Wieś - Orzeł Piaski Wielkie 0:0
Niwa: Paweł Szczepańczyk - Lucjan Stawowczyk (46' Bartosz Michałek, 65' Paweł Brańka), Wojciech Góral, Szymon Śliwa, Mateusz Śleziak - Szymon Rozner (75' Mateusz Malarz), Piotr Merta, Bogdan Swarzyński, Szymon Nowicki - Mariusz Piskorek, Przemysław Dudzic.
Orzeł: Damian Wiśniewski - Damian Kubera, Mateusz Spolitakiewicz, Michał Tarabuła, Mateusz Krajewski - Łukasz Adamczyk, Krzysztof Petho, Piotr Wajda, Bartosz Sieradzki (70' Piotr Bieńkowski) - Andrii Pishchevskyi (60' Dariusz Sosnowski), Tomasz Szczytyński (80' Patryk Chmolowski).
Sędzia: Maciej Michniak (Wadowice)
Żółte kartki: Mateusz Śleziak, Szymon Śliwa, Szymon Rozner - Michał Tarabuła, Mateusz Krajewski.
