WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław Gospodarze
1 : 2
0 2P 1
1 1P 1
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław Goście

Bramki

WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
Wrocław Sołtysowice
70'
Widzów:
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław
18'
Nieznany zawodnik
55'
Nieznany zawodnik

Kary

WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
75'
Kacper Wójcik dyskusje z sędzią po zakończeniu spotkania
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław

Skład wyjściowy

WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław
Brak danych


Skład rezerwowy

WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
Imię i nazwisko
Paweł Woźniak Trener
Ślęza Wrocław
Ślęza Wrocław
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

27.10.2014

WKS Śląsk Wrocław 1:2 (1:1) I KS Ślęza Wrocław

Skład: Konieczny (35’Lupa) – Wójcik, Supranionek, Wojtasik, Froń – Czarnomski (28’Winczura), Bialik, Mokrzycki (55’ Mazur), Mularczyk – Wróbel, Aramowicz.

Bramka: 13’ Bialik z rzutu wolnego.

Ciężki i twardy mecz. Od początku spotkania sędzia pozwolił na agresywną grę, przepychanie się zawodników.

Po faulu przed 16 m przeciwnika Bialik uzyskał prowadzenie po celnym trafieniu z rzutu wolnego. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, ale już w 18’ po indywidualnym błędzie Supranionka Ślęza doprowadza do remisu. Wkradło się trochę nerwowości do gry naszych zawodników i non stop atak pozycyjny, który zatrzymywał się przed 16m przeciwnika i bez oddania strzału najczęściej traciliśmy piłkę. Napastnicy nie potrafili wykończyć żadnej akcji, wszelkie próby kończyły się na stratach piłki lub w rękach bramkarza Ślęzy.

Jedynie Winczura próbował strzałów z dystansu jednak wykonanie było mało efektywne. Przeciwnicy natomiast grali uważnie w obronie, wysoko pressingiem i atakowali z kontry. Ataki były coraz groźniejsze a nasza gra przypominała walenie głową w mur. Nie mieliśmy pomysłu, ataki sztampowe i powtarzalne. Tradycyjnie już przegrywaliśmy w środku pola ( kolejny raz sam Bialik niewiele zrobi), tradycyjnie linie pomocy rzadko lub wcale nie uczestniczyli w grze obronnej, tradycyjnie podczas ataku na połowie przeciwnika pozostawało 4 a nawet sześciu zawodników naszej drużyny.

W 55’ po kontrze napastnik Ślęzy przelobował wychodzącego bramkarza, Bardzo podobna sytuacja jak w meczu z Zagłębiem. Określiłbym wręcz identyczna. Popełniamy te same błędy niestety. Ostatnie 15 minut bardzo brzydka gra, wiele kontrowersyjnych decyzji sędziego , podczas naszego ataku wychodzący zawodnik na czystą pozycję nie doczekał się podania gdyż obrońca Ślęzy zatrzymał piłkę ręką. W ostatnich minutach spotkania bardzo nieprzyjemna sytuacja w polu karnym Ślęzy, popychany nasz napastnik upada w polu karnym sędzia nie gwiżdże karnego. Kiedy Aramowicz próbuje wstać obrońca uderza go ręką w plecy po czym znowu upada na murawę. Ewidentny faul bez piłki w polu karnym. Niestety sędzia nie zauważa tego zdarzenia, albo nie chce zauważać. link: http://youtu.be/FeBkNGf9FlM

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?