Mecz rozpoczął się o od ataków gości i kilku groźnych sytuacji stworzonych przez Zorze jednak to Żuraw objął prowadzenie za sprawąAdriana Pelcaktóry zdobył bramkę z rzutu wolnego. Jednak nadal grę prowadzili goście a druga bramka padła bo błędzie bramkarza zespołu z Jagieły a gola zdobył kapitan ŻurawiaGrzegorz Kuras. Jednak jeszcze przed przerwą goście zdobyli bramkę z rzutu rożnego i wynik 2:1 utrzymał się do przerwy.
Druga połowa znów była nerwowa i bardzo wyrównanać goście znów momentami przeważali ale większość gry toczyła się w środku pola.Dopiero drugie trafienieGrześka Kurasana 3:1 po wspaniałym dośrodkowaniuDamiana Drapały. Goście rozpoczęli ataki które jednak nie przyniosły skutku w postaci bramki a pod koniec bramkarz Zorzy otrzymał czerwoną kartkę za faul na napastniku Żurawia.Mimo dwubramkowego prowadzenia nie uniknęliśmy nerwowej końcówki (sędzia doliczyłaż 4 minuty ).Jednak utrzymaliśmyprowadzenie, a 3 punkty pozostały w Żurawiczkach