Cisy 6 : 3 Pasternik
Drużyna seniorska w mocno osłabionym składzie wygrywa w Ochojnie. Dzięki tej wygranej wiemy, że możemy liczyć na naszych juniorów dzięki którym w dużej mierze zdobywamy trzy punkty.
Niedzielny mecz do którego przystąpiliśmy bez siedmiu podstawowych zawodników miał być dla nas bardzo ciężkim spotkaniem i chyba nikt nie wierzył, że mamy szanse na wygraną, zwłaszcza, że to Pasternik strzelił pierwszy gola i zdecydowanie przeważał na boisku. Po kilku minutach po stracie bramki szybka odpowiedź Cisów i mamy remis. W sytuacji sam na sam znajduje się Mateusz, który ze stoickim spokojem umieszcza piłkę w siatce. Strzelona bramka dodała wiary, która okazała się kluczem do sukcesu. Mija kolejne 5 min. i wychodzimy na prowadzenie. Dośrodkowanie Mikołaja z rzutu rożnego i swojego pierwszego gola w tym sezonie strzela Kamil S. Pasternik przeważał dalej na boisku lecz nasi defensorzy nie dopuszczali do strzału napastników gospodarzy. Wysoka gra Pasternika pozwoliła nam na wyprowadzenie kilku znakomitych kontrataków. Z dwóch takich akcji Michał J. znalazł się w pozycji sam na sam i jak przystało na naszego najlepszego napastnika Juniorów dopełnił formalności w sposób nie pozostawiający złudzeń kto jest najlepszym strzelcem w naszym Klubie. Do przerwy prowadzimy 4 :1 ale marnujemy jeszcze kilka stuprocentowych sytuacji.
Drugą połowę zaczynamy od powiększenia przewagi. Znów Michał J. znajduje się w polu karnym rywala i kompletuje w dzisiejszym spotkaniu hat – tricka. Kolejne 20 min należało do podrażnionych gospodarzy, którzy zdołali strzelić nam dwie bramki. Przy stanie 5 : 3 wdała się lekka nerwówka w poczynaniach naszych zawodników. Na szczęście Konrad Kuchta uspokaja nas znakomitym golem strzelonym z głowy w samo okienko bramki Gospodarzy a podawał mu z rzutu rożnego sam Michał J, który został bohaterem spotkania strzelając trzy gole i zaliczając dwie asysty. Wynik 6 : 3 utrzymał się do końca spotkania.
Środek tabeli to na razie wszystko na co możemy liczyć. Pozostały nam jeszcze 2 mecze i jeżeli uda nam się zdobyć w meczu Skalnikiem 3 punkty i powalczyć w meczu z Beskidem choć o jeden punkt to możemy uważać tą rundę za przyzwoitą.
Zawodnik meczu : JOŃCZYK MICHAŁ