Początek meczu należał do Artmaxu. To oni dyktowali nam warunki gry i najeżdżali na naszą bramkę. Potem sytuacja się zmieniła i to my zaczęliśmy kierować rozgrywką. Tym sposobem w 12' Arek Sobek strzela bramkę dla naszego zespołu.
W drugiej połowie, w 51', Waldek Koba otrzymuje żółtą kartkę za faul przeciwnika. 10 minut później tracimy pierwszą bramkę.
Do końca meczu wynik pozostał 1:1.