W pierwszej połowie akcjami przeważała nasza drużyna. Było dosyć energicznie, gra odbywała się w przodzie, mieliśmy dużo akcji do strzelenia bramek. Po kilku niecelnych strzałach P. Gęsiorski zdobył w dobrym stylu pierwszy punkt dla naszych. Następnie kilka akcji i P. Jaroch niesamowicie uderzył głową w piłkę ustanawiając tym samym wynik 2:0. Niestety po jednym ze zbliżeń do naszej bramki zawodnik Nizin faulował przeciwnika w polu karnym. Przymierzenie, strzał - padła bramka na 2:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej połowie niemal wszystkie akcje działy się na naszej stronie. Na szczęście nasza obrona była bardzo skuteczna i nie pozwoliła zdobyć przeciwnikom bramki wyrównującej. Było kilka akcji z naszej strony, które mogły być wykorzystane - niestety tak nie było. :) Pod koniec meczu nasz zawodnik W. Koba uderzył się głowa w głowę z przeciwnikiem. Miejmy nadzieję, że nic poważnego się nie stało. Zawodnik Kalnikowa został zabrany przez karetkę do szpitala, a Waldek prawdopodobnie będzie miał szwy. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i gry w następnych meczach!