Juniorzy starsi wybrali się na wyjazd do Gliwic, by tam stawić czoła Piastowi. Mecz w pierwszej połowie był wyrównany, lecz to Sosnowiczanie mogli wyjść na prowadzenie już w początkowych minutach. Mateusz Lipkiewicz dostał prostopadłą piłkę ze środka pola i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Lipkiewicz starał się przelobować rywala, jednak futbolówka nie znalazła drogi do bramki.Ta dogodna sytuacja zemściła się na naszym zespole w drugim kwadransie gry. Piast wyszedł na prowadzenie i od tego momentu goście musieli gonić rezultat. Zagłębie do końca pierwszej połowy nie zdołało pokonać goalkeepera gospodarzy i schodziło na przerwę ze stratą jednego gola.
W drugiej połowie Piast mądrze cofnął się do defensywy, a Zagłębie rozgrywało piłkę na połowie rywala. Piast rozsądnie się bronił i wyprowadzał kontrataki. Nasi piłkarze nie potrafili stworzyć sobie dogodnej okazji w polu karnym i próbowali swoich sił strzałami z dystansu. Groźne uderzenia mijały słupek lub bramkarz z Gliwic był na miejscu. W 65. minucie Piast zdołał podwyższyć wynik i nasi zawodnicy przegrywali już dwiemabramkami. Zagłębie zdołało zdobyć gola kontaktowego, jednak była to już 88minuta. Po dalekim dośrodkowaniu Bartłomieja Rybaka w pole karne Krystian Dudała strzałem głową skierował piłkę do siatki. Podopieczni trenera Sebastiana Gzyla i asystenta trenera Łukasza Matusiaka dzielnie walczyli na ciężkim terenie, lecz muszą się pogodzić z brakiem punktów. Remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem.
źródło:zaglebie.eu