Zorza do spotkania podeszła z mocnym postanowieniem poprawy i żądzą rewanżu za spotkanie w Zarzeczu, już wpierwszych sekund meczu Zorza zaatakowała i Irek Pakuła dośrodkował lecz nikt akcji nie zamknął.
W 10 minucie Maciej Zdybek uderzył lecz na posterunku był Piotrek Wojtaszek a minutę później Wojtek Majkutowski wypuścił w uliczkę Dominika Pęcaka i ten zdobywa pierwszą bramkę. W minucie 21 Piotrek Wojtaszek broni sytuacje sam na sam, 29 minuta to akcja aktywnego w tym meczu Irka Pakuły i wykończenie Kuby Gloca w boczną siatkę.
Druga bramka to 35 minuta i akcja prawą stroną Kamila Kudły który zagrywa do Wojtka Majkutowskiego a ten w Swoim stylu ogrywa obrońcę i strzela bramkę, kolejna bramka to wykończenie Kuby Gloca który strzela a piłka rykoszetem odbita od Pawła Bielca trafia do bramki.
Drugie 45 minut od mocnego uderzenia zaczyna Zorza i już 46 minuta przynosi bramkę na którą zasłużył Irek Pakuła i po rzucie rożnym "głową" strzela na 4-0, 52 to akcja Roztocza który pewniej zaatakował i w sytuacji sam na sam Łukasz Czereczon nie trafia w bramkę ale już 4 minuty później ten sam zawodnik strzela bramkę pokonując Piotrka.
W minucie 57 czyli 2 minuty po wejściu akcje indywidualną przeprowadza Marcin Kałamarz i mamy 5-1, następna bramka to piękny strzał Dominika Pęcaka z 20 metrów w 60 minucie. W 73 minucie na szarże lewą stroną zakończoną bramkązdecydował się nasz młodzieżowiec Kamil Kwolek. Na drugą bramkę zawodnicy Roztocza czekali do 89 minucie i drugą bramkę strzela Czereczon Łukasz a minutę później festiwal strzelecki kończy indywidualną akcją Marcin Kałamarz i w dobrych humorach wracamy do Zarzecza.