Wygrana w Wiśniowej. Wracamy do Gry !
Dziś w Wiśniowej nasi Juniorzy pokonali Lubomir 3 :1. Pomimo różnicy punktowej jaka dzieli obydwie drużyny, mecz w niektórych momentach był bardzo wyrównany. Lubomir zresztą pokazał już wielokrotnie, że na swoim boisku jest bardzo niebezpieczny i może walczyć z każdym przeciwnikiem.
Już w 3 min. objedliśmy prowadzenie. Indywidualna akcja Mikołaja, który wywalczył piłkę przed polem karnym Gospodarzy, następnie minął dwóch obrońców i lekkim strzałem pokonał bramkarza. Przez kolejne 30 min gry byliśmy świadkami bardzo brzydkiej gry obu drużyn. Dużo strat, wybić na oślep a także wiele nieporozumień w grze sprawiły, że mecz oglądało się bardzo przeciętnie. W 35 min Michał J. podaje na skrzydło do Mikołaja, który znakomitym strzałem w długi róg ponownie pokonuje bramkarza. Gdy wydawało się, że sytuacja jest już opanowana Lubomir zdobywa gola kontaktowego wykorzystując nieporozumienie naszych obrońców. Do przerwy 1 : 2.
Już na początku drugiej połowy Mikołaj znów dał o sobie znać. Trzy szybkie akcje z udziałem naszych ofensorów i strzały Mikołaja, które mijają niestety bramkę Gospodarzy. Nasi Juniorzy ciągle nacierali na Lubomir, akcja za akcją musiały kiedyś skoczyć się kolejnym golem, zwłaszcza, że w drugiej odsłonie Gospodarze nie mieli za dużo do powiedzenia. Wreszcie w 65 min. udaje się przełamać obronę rywala. Michał uderza na bramkę z ostrego konta, piłka odbita od bramkarza ląduje na 17 m gdzie znakomicie zamyka akcje nie kto inny jak Mikołaj i dokładnym strzałem zalicza hat - tricka. Lubomir stać było jeszcze na kilka niebezpiecznych zrywów, lecz nasi defensorzy rzadko mylą się dwa razy i do końca meczu grali bezbłędnie. Wynik mógł zostać powiększony lecz niestety w końcowych minutach już brakło sił na skonstruowanie jakieś składnej akcji.
Komplet punktów w meczu wyjazdowym z bardzo niewygodnym przeciwnikiem i na bardzo niewygodnym boisku jest wszystkim czego nam trzeba. Dziś swoją grą zabłysnął Mikołaj, który jako najmłodszy na boisku wykazał się skutecznością, pomysłowością i rozwagą no i oczywiście strzelił pierwszego w swojej karierze hat - tricka. Znakomity występ Mikołaja nie przyćmiewa jednak występu innego wyróżniającego się gracza. Dawid Dzidek dziś zagrał znakomicie w obronie. Przerwał wiele akcji rywala i zapoczątkował wiele naszych ofensywnych ataków. Na małym boisku bardzo ważna jest koncentracja w defensywie i nią właśnie wykazał się Dawid za co został wybrany zawodnikiem meczu. Brawo Dawid !!! Wywiad z Dawidem poniżej.
1.GK- jak ocenisz dzisiejszy mecz ? Czy wynik odzwierciedla to co działo się na boisku ?
Dawid - Dzisiejszy mecz oceniam bardzo dobrze dużo sytuacji i przewaga na boisku
chodź trochę boisko było niezbyt dobre i małe
2. GK - W dzisiejszym meczu Byłeś nie do przejścia. Zero straconych piłek. Jak wpływa na Ciebie nieskuteczność napastników ?
Dawid - dla mnie wszyscy dali z siebie wszystko jedynie można winić boisko ponieważ było nie zbyt dużo miejsca i ciasno
3. GK - Jak myślisz czy nasze ustawienie w defensywie nie jest zbyt asekuracyjne ?
Dawid - raczej nie ale można też zrobić jakieś zmiany dla próby może akurat spasuje
4.GK - Grałeś w innych Klubach, a w naszym Jesteś od samego początku. Czy z Twojego doświadczenia dużo różnimy się od innych Klubów pod względem przygotowania do meczu i treningów ?
Dawid - moim zdaniem jest to najlepszy klub w jakim byłem, na treningach atmosfera nie jest napięta tylko zabawna i to jest plusem. treningi dobrze są przygotowanie i raczej niczym się nie różnimy od innych klubów
5. GK- Co byś doradził naszym młodym zawodnikom, którzy grają w naszym Klubie ?
Dawid - aby nie odpuszczali tylko walczyli do końca
Dzięki za rozmowę. Gratulujemy znakomitej gry i życzymy samych sukcesów.