W następnym starciu zmierzyły się ze sobą Orły Pobiedziska z Dream Team Pobiedziska. Mecz od
samego początku przebiegał po myśli tych drugich. Już po pierwszej połowie wynik nie pozostawiał
żadnych wątpliwości i drużyna Orłów przegrywała 0:4 (strzelali Kapciński, Iwanowski, Jakubowski i
Meller). W kolejnej części gry Dream Team jednak nie zwalniał tempa i strzelali bramkę za bramką. Pod
koniec spotkania stracili jedynego gola w tym meczu, której strzelcem był zawodnik Orłów Mateusz
Grzybowski. Spotkanie zakończyło się hokejowym rezultatem aż 1:10. W drugiej odsłonie dla Dream
Teamu strzelali Szymkowiak, Iwanowski, Meller, Darzecki oraz dwa razy Gierzycki.