Tego dnia przyszło nam grać w 35 stopniowym upale! To zdecydowanie wpłynęło na tempo meczu. Ale sam przebieg był dokładnie taki jak przewidywaliśmy, czyli od początku narzucamy swoje warunki i tak pozostaje do końca meczu.
Bramki, choć strzeliliśmy ich pięć, miały zaledwie dwóch autorów. Pierwsze dwie zdobył "Kasterka", a kolejne trzy dorzucił "Adi". Tym większe to osiągnięcie, gdy weźmie się pod uwagę, że wszedł dopiero w drugiej połowie.
Swoje "5 minut" miał także nasz bramkarz. Przy wyniku 4-1 w bardzo efektowny sposób wyciągnął karnego (już drugiego w tym sezonie!).
Ogólnie, o tym meczu nie ma się co specjalnie rozpisywać. Po raz kolejny w tym sezonie, wygraliśmy zdecydowanie i zasłużenie. Mimo to nie wszystkie założenia trenera zostały spełnione. Nasz szkoleniowiec wymaga, aby w każdym meczu (bez znaczenia jaki wynik) grać na jak najwyższym tempie. Po to, aby przyzwyczaić się do takiego grania, gdy przyjdzie się nam potykać z tymi najbardziej wymagającymi rywalami. To w tym meczu się nie udało. Było zdecydowanie za dużo przestojów i nad tym elementem musimy jeszcze dużo popracować!!!!
GRACZ MECZU - ADRIAN GOLIK