Mecz z Brzostowianką musieliśmy wygrać, jeżeli nie będziemy zdobywać punktów w takich meczach to kiedy?
Mecz jednak lepiej rozpoczeli goście w 26 minucie objęli prowadzenie po bramce z rzutu karnego. Chemik błyskawicznie odpowiedział po akcji skrzydłem i dośrodkowaniu Darłaka piękną bramkę zdobył Wicher.
Druga połowa to już zdecydowana przewaga Chemika jednak zawodziła nas skuteczność. Zemściło się to w końcówce w doliczonym czasie gry bramkę zdobył Brzostek i zgarnoł 3 punkty.