Błonianka Błonie
Błonianka Błonie Gospodarze
4 : 4
4 2P 4
0 1P 0
Znicz Pruszków
Znicz II Pruszków Goście

Bramki

Błonianka Błonie
Błonianka Błonie
60'
Widzów:
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Błonianka Błonie
Błonianka Błonie
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków


Skład rezerwowy

Błonianka Błonie
Błonianka Błonie
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków

Sztab szkoleniowy

Błonianka Błonie
Błonianka Błonie
Brak zawodników
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
Imię i nazwisko
Michał Dumała Trener

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Gierczak

Utworzono:

13.06.2016

W rozegranym w sobotę, 4 czerwca meczu rocznika 2005 II ligi okręgowej grupy 4 na boisku w Błoniach Błonianka podejmowała Znicz Pruszków B. Spotkanie zakończyło się remisem 4:4. W pierwszej kwarcie meczu Znicz osiągnął przewagę jednak udokumentował ją tylko jedną bramką. W 6 minucie po podaniu Damiana Raczkiewicza Hubert Dominikowski strzałem zza bocznej linii pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy.. W drugiej kwarcie Znicz nadal atakował, jednak w 26 min błąd obrońcy żółto-czerwonych i próba naprawienia zakończyła się bramką samobójczą. W chwilę później, w 27 min Znicz ponownie wyszedł na prowadzenie, gdy po indywidualnej akcji prawą stroną i strzale z pola karnego Hubert Dominikowski ponownie wpisał się na listę strzelców. Po dwóch kwartach Znicz prowadził 2:1. W trzeciej kwarcie nasi zawodnicy nadal przeważali jednak gospodarze po skutecznie wyprowadzonej kontrze w 34 min doprowadzili do remisu po strzale Bartłomieja Paczesnego z pola karnego. Znicz ponownie wyszedł na prowadzenie w 39 min gdy w polu karnym piłkę otrzymał Damian Raczkiewicz i podał ją na lewą stronę do nieobstawionego Mikołaja Gierczaka, który skierował ją do siatki. Po trzeciej kwarcie Znicz prowadził 3:2. W ostatniej kwarcie gra się wyrównała i skutkowało to wyrównaniem wyniku. W 49 min po strzale z dystansu Kingi Puchalskiej Błonianka doprowadziła do wyrównania. W 52 min po faulu na Damianie Opłockim sędzia podyktował rzut wolny przed polem karnym gospodarzy. Skutecznym wykonawcą okazał się być Karol Kalata, którego strzał trafił w okienko bramki Błonianki. Niestety dwie minuty później strzał z dystansu zawodnika gospodarzy Kacpra Wachnika zaskoczył Piotrka Warycha i w meczu ponownie był remis, który utrzymał się do końcowego gwizdka.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?