Remis uratowany w końcówce!!!
Wczoraj na boisku spadkowicza z IV Ligi w Janowcu Kościelnym nasza drużyna ponownie zremisowała z tamtejszym Orłem 1:1. Już od pierwszego gwizdka sędziego można było zauważyć, że podopieczniSławomira Mówińskiegonie sprzedadzą tanio skóry, mimo iż to zespół Orła był faworytem nasza drużyna walczyła jak równy z równym, a także niemal na każdej pozycji ustępowaliśmy rosłym zawodnikom gospodarzy. Niestety fizyczna gra gospodarzy już po kwadransie dała się odczućDawidowi Górzyńskiemu, który zerwał więzadła w kolanie i w19'zmuszony został opuścić plac gry, a w jego miejsce wszedłBartosz Kalinowski. W23'po faulu w polu karnymMateusza Harmacińskiegosędzia wskazuje na wapno i problemów ciąg dalszy. Skutecznym egzekutorem został sam poszkodowanyAndrzej Łochnickii przegrywamy 1:0. Z minuty na minutę gra coraz bardziej zaostrzała się kończąc się faulami obu drużyn. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po zmianie stron coraz to odważniejsza gra Radomniaka sprawiała, że gospodarze usilnie dążyli do zdobycia drugiej bramki. Podobnie jak w pierwszej części byliśmy świadkami bardzo szybkiej gry obu ekip, które w tym spotkaniu nóg nie odstawiali. W 54' Przemysława GorzkezmieniaPrzemysław Cabaj. W66'gospodarze wykonują rzut rożny, ostro rzucona piłka w pole karne, najwyżej skacze zawodnik miejscowych jednak na nasze szczęście piłka po uderzeniu głową z 14 metra przelatuje tuż nad poprzeczkąŁukasza Komorowskiego.2'później żółtą kartką zostaje ukaranyP.Cabaj. W72'zmęczonegoPrzemysława DąbrowskiegozastępujePatryk Lewicki. W80'sygnał do ataku dajePrzemysław Grabowski, który został uruchomiony długim podaniemJacka Cichockiego, niestety w sytuacji sam na samGrabowskiprzestrzela.3'później ponownieGrabowskistaje oko w oko zRadzikowski, lecz i tym razem nie udaje mu się zdobyć bramki wyrównującej. W86'za faul żółtą kartką zostaje ukaranyRadosław Skonieczka, który walczył jak równy z równym cały mecz z Goliatem czyli napastnikiem miejscowychPawłem Szypulskim. Po tym faulu Orzeł wykonuje rzut wolny na wysokości 20 metra. Mocne uderzenie zawodnika z Janowca z trudem broniKomorowski. Co nie udało sięGrabowskiemuw poprzednich dwóch dogodnych sytuacjach udało się w trzeciej, a dokładnie w88'.Mateusz Harmacińskiładnym prostopadłym podaniem zagrywa do popularnegoGrabusia, który tym razem z zimną krwią pakuje futbolówkę do siatki i niespodzianka wisi w powietrzu. W89' Robert Dikauzastępuje zmęczonegoCezarego Cabaja, chwilę później swoją drugą żółtą kartkę w tym sezonie otrzymuje grający trenerMówiński. W93'arbiter gwiźdze po raz ostatni i Radomniak może się cieszyć z wywalczenia punktu na tak trudnym terenie. Mecz toczony na dobrym poziomie, przede wszystkim wyrównany, a przede wszystkim obie drużyny bardzo chciały zwycięstwa co owocowało w dużą ilość twardej męskiej gry kończonej niekiedy karami indywidualnymi. Po90'remis jak najbardziej zasłużony.Orzeł Janowiec Kościelny - Radomniak 1:1