W deszczowych warunkach zainaugurowali rozgrywki zawodnicy naszej drużyny grającej w II lidze podokręgu. Na podziurawionym boisku Trampkarza Biskupice zagraliśmy dobre zawody, w których nie ustrzegliśmy się błędu. Zdecydowanie gra naszych młodych adeptów piłkarskich mogła się podobać. Gra w piłkę, próba wprowadzania piłki od obrońców pomimo ciężkich warunków atmosferycznych i boiskowych, była na dobrym poziomie. Dużym problemem w tym meczu była skuteczność. Ilość sytuacji stworzonych przez nas była spora, jednak ich finalizacja nie była naszym atutem. Potwierdziło to się również podczas akcji bramkowych, gdzie przy trzech bramkach musieliśmy dwukrotnie dobijać strzały.
Pierwsza połowa pokazała, że nasi zawodnicy bardzo szybko zaadaptowali się do warunków i dzielnie poczynali sobie w ataku pozycyjnym. Pomimo głębokiego ustawienia się zawodników z Biskupic i próby obrony swojej bramki w niskim pressingu to Zaborzanie, raz po raz stwarzali sobie sytuacje bramkowe, w których brakowało precyzji w uderzeniu, czy też podaniu. Pomimo skomasowanej obrony Trampkarza strzelamy dwie bramki. W tej połowie większego zagrożenia ze strony przeciwnika nie było.
W drugiej połowie rozpoczynamy od niespodziewanej straty bramki po braku krycia przy stały fragmencie gry. Ta sytuacja wkradła lekką nerwowość u zawodników. Jednak bramka strzelona na 3:1 uspokoiło spotkanie i pozwoliło wrócić na odpowiednie tory pod względem gry. Pomimo dużej ilości sytuacji bramowych strzelamy jeszcze tylko 3 bramki i całe spotkanie pewnie wygrywamy 6:1.