RELACJA Z OFICJALNEJ STRONY STARTU 77 BIADOLINY SZLACHECKIE:
Porażką 1:3 zakończyło się sobotnie starcie zespołu z Biadolin Szlacheckich, w którym to podejmował na stadionie w Sufczynie ekipę Kłosa Łysa Góra.
Trener Pałka nie mógł w tym meczu skorzystać z Tomasza Matury, Konrada Kusiona i Arkadiusza Florczaka, do gry powrócił natomiast Stanisław Pałka.
Biadolinianie wyszli na prowadzenie w 18 minucie spotkania. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Adrian Gurgul, stojący w bramce Kłosa Rzepa tak niefortunnie piąstkował piłkę, ze trafił nią w rozpędzonego Gadziałe a ta wpadła wprost do bramki ekipy gospodarzy.
Pierwsza dobra okazja Kłosa w tym meczu zakończyła się trafieniem wyrównującym. W 34 minucie meczu piłkę wślizgiem przeciął jeden z pomocników zespołu gospodarzy, odbita piłka zamieniła się w idealne prostopadłe podanie do Ogara, który w sytuacji sam na sam został sfaulowany przez Handzlika. Sędzia wskazał na 11 metr. Karnego na bramkę pewnym strzałem zamienił Damian Śliwa.
Do przerwy Kłos Łysa Góra remisował ze Startem 77 1:1.
W drugiej części gry większą ambicją i wolą walki wykazali się gospodarze. Na osiemnaście minut przed końcem szczęśliwym strzałem popisał się Kutek, który nieczysto trafił w piłkę, ta jednak po drodze odbiła się od Pałki kompletnie myląc Handzlika i dotaczając się ostatecznie do bramki.
W doliczonym czasie gry we własnym polu karnym (rzekomo) piłkę ręką zagrywał S.Pałka w sytuacji gdy ta zmierzała do pustej bramki. Sędzia wyrzucił defensora Startu z boiska i ponownie wskazał na "wapno". Drugą jedenastkę pewnie wykorzystał Śliwa.
Ostatecznie Kłos udanie zrewanżował się za jesienną porażkę w Biadolinach Szlacheckich i wygrał spotkanie 3:1. Uczciwie trzeba przyznać, iż gospodarze "gryźli trawę" walcząc ofiarnie o każdą piłkę i swoją ambicją zasłużyli w sobotnim meczu na 3 punkty.
XVI kolejka Brzeskiej Klasy A sezonu 2016/2017
08.04.2017r., godz.16:30, Stadion Kłosa w Sufczynie
Kłos Łysa Góra 3:1 Start 77 Biadoliny Szlacheckie
START 77: Skład: R.Handzlik – S.Kłusek, S.Pałka, Kozioł (77. Zych), Bednarek, Żurek(60. Kuziel) – B. Bodzioch, A.Gurgul, K.Pałka – J.Wojtas (84. J.Dąbroś), Gadziała (74. F.Pasula).
START 77: Kary: Handzlik, M.Zych, Gurgul (żółte kartki), S.Pałka (czerwona kartka).
Kłos Łysa Góra: Skład:Rzepa – Matura, M. Sacha, Stachelek, Nowak – Gaczoł (87. Stypka), Mytnik (61. Płaneta), Golonka(61. M. Kutek)D. Bodzioch – Śliwa, Ogar.
Strzelcy bramek:
0:1 Rafał GADZIAŁA (18')
1:1 Damian Śliwa (34')
2:1 Mateusz Kutek (72')
3:1 Damian Śliwa (90'+2)
RELACJA Z OFICJALNEJ STRONY KŁOSA ŁYSA GÓRA:
Bramki:
0-1 Gadziała ’18
1-1 Śliwa ’34 -k.
2-1 M. Kutek ’72
3-1 Śliwa ’90 -k.
Widzów: 90
Sędziował Mateusz Libera (KS Żabno)
Żółte kartki: Śliwa, Płaneta (Kłos) – Handzlik, Gurgul, Zych (Start).
Czerwona kartka: St. Pałka (Start) – zagranie piłki ręką, zmierzającej do pustej bramki -90 min.
KŁOS: Rzepa – Matura, M. Sacha, Stachelek, Nowak – Gaczoł (87. Stypka), Mytnik (61. Płaneta), Golonka(61. M. Kutek)D. Bodzioch – Śliwa, Ogar.
Start: Handzlik – St. Pałka, Kozioł (77. Zych), Bednarek, K. Pałka – B. Bodzioch, Gurgul, Żurek(60. Kuziel), Kłusek – J. Wojtas (84. Dąbroś), Gadziała (74. Pasula).
– Stojące na dobrym poziomie derby Gminy Dębno, obejrzeli tego dnia zgromadzeni widzowie na stadionie Kłosa. Po ostatnim gwizdku sędziego, który oznajmił koniec spotkania, ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze, którzy udanie zrewanżowali się za porażkę z jesieni (4-3). Na wyróżnienie w tym meczu na pewno zasługuje Patryk Nowak, który był nieomylny w destrukcji, jego postawa miała wpływ na grę i wynik zespołu gospodarzy.
W 11 min. z okolic „szesnastki” w krótki róg strzelał D. Bodzioch, ale na róg piłkę odbił golkiper gości. W 18 min. prowadzenie objęła drużyna Startu; z rzutu wolnego piłkę w pole karne zagrał Gurgul, a Gadziała uprzedził wychodzącego z bramki Rzepę i otworzył wynik meczu. W 28 min. dobrze zapowiadający się atak Kłosa, z prawej strony pola karnego piłkę do Śliwy zaadresował Ogar, ale podanie to „przeciął” Handzlik. W 32 min. dwójkowa akcja Gadziały i B. Bodziocha, strzał tego ostatniego sprzed pola karnego nieznacznie minął poprzeczkę bramki. Dwie minuty później gospodarze doprowadzili do remisu; w sytuacji sam na sam z golkiperem Startu znalazł się Ogar, który nieprzepisowo powstrzymywany był w polu karnym przez Handzlika, za co arbiter wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Śliwa strzelając w dolny róg bramki i było 1-1. W 38 min. pojedynku po podaniu Ogara, z 17 m strzelił Śliwa, a jego przymiarkę na rzut rożny odbił Handzlik. Przed przerwą na bramkę Kłosa strzelił Bednarek, ale jego próba minęła słupek bramki, której strzegł Rzepa.
W 59 min. po zagraniu Stachelka w pole karne, strzelał Śliwa, ale skutecznie interweniował Handzlik, po kontrataku drużyny z Biadolin Szlacheckich, akcję groźnym strzałem kończył Gurgul, piłkę w bok odbił Rzepa i rezultat nie uległ zmianie. W 72 min. akcję gospodarzy zainicjował Płaneta podaniem do Ogara, który z okolic prawego narożnika boiska podał do M. Kutka, a ten w zamieszaniu podbramkowym zdołał skierować piłkę do bramki, pokonując Handzlika i gospodarze objęli prowadzenie. W 90 min. gry po strzale z dystansu Śliwy, zmierzającą piłkę dopustej bramki ręką zagrał S. Pałka, za co arbiter odgwizdał rzut karny i ukarał defensora gości czerwonym kartonikiem. Po raz drugi tego dnia na listę strzelców wpisał się Śliwa, który pewnym strzałem posłał piłkę do siatki. Był to 15 gol w sezonie młodzieżowca Kłosa.