Cały mecz i Wideo z innego ujęcia trzema bramkami dla Sanu jakie udało się akurat uchwycić poniżej + bonus wspólna radość zawodników i kibiców po meczu na dole newsa.
W ciągu tygodnia San pokonał obydwu rywali z gminy Pysznica. Te z Olimpią rozpoczęły się perypetiami na neutralnym stadionie w Turbii. Szybko prowadzenie dla Sanu strzałem pod poprzeczkę zdobył S.Kutyła i równie szybko wyrównali goście za sprawą jednego ze swoich asów W.Sobiły. Jednak kolejne kilkanaście minut to dominacja Sanu potwierdzona aż trzema bramkami - z wolnego D.Mroczka - piłka z ostrego konta wpadła bramkarzowi za plecy, ładną główką D.Katy i kolejnym golem Mroczka z wolnego tym razem w róg. Kolejny z asów Olimpii Ł.Bajgierowicz przed przerwą zdobył drugiego gola.
Drugie 45 nie zaczęło się dla Sanu najlepiej. Już w 48 minucie dośrodkowanie wykorzystał A.Dziura i zdobył bramkę kontaktową. Olimpia poczuła swoją szansę i zaczęła mocniej atakować. W 60 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji - szybka kontra Sanu sprawiła, że w sytuacji sam na sam w polu karnym znalazł się Mroczek jednak wtedy wracający na dużej szybkości obrońca barkiem uderzył go w plecy a upadającego jeszcze docisnął ręką. Sędzia zdecydowanie podyktował rzut karny jednak protestujący gwałtownie zawodnicy Olimpii przyczynili się do zmiany decyzji i euforii kibiców Olimpii. Drużyna z Pysznicy do końca starała się zdobyć przynajmniej bramkę dającą remis, ale na szczęście dla Sanu to się jej nie udało i mocno przedłużone spotkanie w zapadających powoli ciemnościach zakończyło się zwycięstwem Sanu.
Derby gminy Pysznica - boisko w Turbii: San Kłyżów - Olimpia Pysznica 4:3 (4:2) 1:0 Sylwester Kutyła 6' 1:1 Wojciech Sobiło 11' 2:1 Dawid Mroczek 13' 3:1 Damian Kata 18' 4:1 Dawid Mroczek 24' 4:2 Łukasz Bajgierowicz 40' 4:3 Albert Dziura 48'