Rawka Bolimów
Rawka Bolimów Gospodarze
1 : 1
1 2P 0
0 1P 1
Zryw Wygoda
Zryw Wygoda Goście

Bramki

Rawka Bolimów
Rawka Bolimów
Nieznany zawodnik
Bolimów
90'
Widzów:
Zryw Wygoda
Zryw Wygoda

Skład wyjściowy

Rawka Bolimów
Rawka Bolimów
Brak danych
Zryw Wygoda
Zryw Wygoda


Skład rezerwowy

Rawka Bolimów
Rawka Bolimów
Brak dodanych rezerwowych
Zryw Wygoda
Zryw Wygoda

Sztab szkoleniowy

Rawka Bolimów
Rawka Bolimów
Brak zawodników
Zryw Wygoda
Zryw Wygoda
Imię i nazwisko
Marcin Borcuch Trener

Relacja z meczu

Autor:

ZrywAdmin

Utworzono:

09.09.2014

W niedzielne popołudnie nasza drużyna rozegrała mecz w Bolimowie z tamtejszą Rawką w ramach 4 kolejki Skierniewickiej A klasy. Po zaciętym meczu Zryw zremisował 1:1 (0:1) , a bramkę dla naszej drużyny z rzutu karnego zdobył Bartłomiej Miazek.

Grzegory - Wróbel, M.Miazek (75.Błazej. Miazek), Kwiatkowski, Skoneczny Stolarczyk(Godos), Bartek Miazek (65. Ulasiewicz) Kowalczyk (2xż 48min), Pawłowski - Wozniak (80. Wideński) Brzozowski

Pierwsze minuty meczu to zdecydowane ataki naszej drużyny , które co chwila stwarzały zagrożenie pod bramką gospodarzy . Pierwszą dogodną sytuację miał Piotrek Pawłowski , jednak piłka podskoczyła przed nim co utrudniło mu oddanie strzału. Na lewej pomocy bardzo aktywny był Bartłomiej Miazek . Po jednej z jego akcji zostaje sfaulowany w polu karnym. I była to jedna z niewielu słusznych decyzji w tym meczu sędziego głównego. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany , który pewnym strzałem przy słupku wyprowadza nasz zespół na prowadzenie. Swoją szanse miał również Jacek Woźniak jednak jego strzał z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę bramkarza Rawki. Z upływem czasu to gospodarze zaczęli odważniej atakować. Problemy naszej drużynie stwarzał przede wszystkim Wisiński jednak jego strzały pewnie wyłapywał Mariusz Grzegory. W ostatniej akcji pierwszej połowy gospodarze mogli wyrównać stan spotkania jednak strzał Bombały dobrze broni nasz bramkarz. Na przerwe zatem schodzimy z jedną bramką przewagi.

Druga połowa tak samo jak i pierwsza zaczęła się od ataków naszej drużyny , jednak wszystko psuję arbiter tego spotkania pokazując drugą żółtą kartkę Kowalczykowi. Nie uszło to uwadze pana obserwatora , który skrupulatnie odnotowywał błędy tego sędziego, których w tym meczu było co nie miara. Niemal cała druga połowę Zryw musiał grać w osłabieniu. Ta sytuacja dodała animuszu zawodnikom Rawki i po paru minutach wyrównują stan spotkania . Po strzale z ostrego konta piłka przelatuję pod reką Mariuszowi i mamy 1:1. Mimo osłabienia to nasza drużyna stwarzała w tej połówce więcej sytuacji , goście ograniczyli się do szybkich kontr , które jednak pewnie przerywali nasi obrońcy. Pod koniec meczu sędzia pokazał drugi czerwony kartonik, tym razem zawodnikowi Rawki jednak Zryw nie zdążył już wykorzystać gry 10 na 10 i sędzia zakończył spotkanie.

Z przebiegu całego meczu bylismy zdecydowanie lepszą drużyną pomimo tego że całą drugą połowę gralismy o jednego zawodnika mniej. Dodatkowo mieliśmy 2,3 dogodne sytuacje na strzelenie bramki. Brawo dla chłopaków za walkę szkoda tylko straconych punków.

Najgorsze z wczorajszego meczu jest jednak to, że o wyniku meczu nie decyduja umiejetności drużyny tylko błędy sędziego głównego. Poziom sędziowania ŻENADA!!!Mam nadzieje, ze nie zobaczymy już tego arbitra na żadnym naszym meczunawet drużyny juniorskiej.....

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?