TS Węgrzce - Orzeł Iwanowice

Mecz 14 kolejki KO 1 pomiędzy liderem tabeli TS Węgrzce, a Orłem Iwanowice został rozegrany na sztucznej nawierzchni przy ul. Ptaszyckiego 4. Zdecydowanym faworytem tego spotkania była drużyna TS Węgrzce, ale jak to ma w zwyczaju Orzeł Iwanowice z silnymi rywalami prezentuje się bardzo dobrze. Nie inaczej było i tym razem. Od początku spotkania Orzeł próbował zaskoczyć rywali już w 3 minucie Sargsyan sprawdził dyspozycję Osiki, który sparował strzał z kilku metrów zawodnika Orła. Gra toczyła się w bardzo szybkim tempie , lecz w większości w środkowej strefie boiska. Zawodnicy obu drużyn wypracowywali sobie dogodne sytuacje pod bramkami rywali, ale w pierwszej części meczu żadna z nich nie przyniosła skutku bramkowego. W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie i obie drużyny prowadziły grę bardzo szybko. Z upływem czasu zawodnicy TS Węgrzce byli co raz bardziej poirytowani przebiegiem sytuacji na murawie. orzeł bardzo dobrze taktycznie rozgrywał piłkę jak również neutralizował zapędy lidera tabeli. W 75 minucie meczu Orzeł po raz pierwszy w tym meczu zapomniał o kryciu i dopuścił Pishchevkyego do strzału, a ten ak na lidera strzelców tej grupy nie zmarnował okazji i pokonał Beretę. Po utracie gola Orzeł próbował szybko doprowadzić do remisu, ale 85 minucie po błędzie obrońcy i przejęciu piłki przez gospodarzy Pishchevkyi po raz drugi zapisał się na listę strzelców. trzecia bramka została stracona w ostatniej akcji meczu, po której arbiter główny odgwizdał konie meczu. Pomimo bardzo dobrej postawy drużyny Orła Iwanowice nie ustrzegła się trzech - dosłownie trzech błędów, które wykorzystał rywal, a i sami zawodnicy Naszej drużyny mając kilka dogodnych sytuacji bramkowych nie zakończyli ich celnym strzałem bramkowym. Porażka 3-0 nie odzwierciedla całego meczu i jest zbyt krzywdząca dla Orła Iwanowice, ale pomimo tej przegrane cały zespół zasługuję na słowa uznania za walkę, determinacje i styl gry jaki zaprezentował w meczu z liderem tabeli, który pretenduje do awansu do 4 Ligi. Po tym spotkaniu powinniśmy być spokojni o możliwości drużyny i mieć nadzieję, że od teraz taki styl gry będą prezentować w kolejnych spotkaniach. Jeszcze raz wielkie BRAWA za postawę.